Miałam zamiar pokazać swoje pierwsze ozdoby świąteczne, ale wyszły mi kiepskie zdjęcia, jakieś takie mało ostre. Będę musiała je powtórzyć. Może je następnym razem pokażę.
Dzisiaj zacznę od kremowego sweterka z szerokim golfem. Wykonany z "Puchatka" tego samego z którego kiedyś wydziergałam bezrękawnik z golfem i mitenkami. Jest zupełnie gładki można rzec zwyklak i pasuje chyba do wszystkich rzeczy jakie mam w szafie - czyli nieskończona ilość kombinacji hahaha............
Komplecik czapka z daszkiem i ocieplacz pod szyję wydziergałam dla swojej młodszej córci.
Wykonany z grubej, kremowo-różowej ciepłej włóczki. Dodatkowo na życzenie właścicielki został przyozdobiony kremowymi guzikami.
Na koniec pokażę turkusowy sweterek z ciepłej włóczki "suuny september". Jest wyjątkowo milutki i cieplutki, chociaż w swoim składzie nie posiada w ogóle wełny. Po wydzierganiu wychodzi taki baranek jak poniżej. Ponieważ sweterek okazał się ciepły, a mi zostało trochę tej włóczki, to dorobiłam w połączeniu z akrylem (w postaci paseczków) bardzo szczelny szyjogrzej.
Moja szyja do krótkich nie należy, za apaszkami nie przepadam więc trzeba ją przed zimnem jakoś inaczej zabezpieczyć.
Ciągle i wciąż zaskakujesz mnie boskimi dziergadłami !!! Jesteś stworzona do drutów i powinnaś tylko to robić ;))) Jestem zachwycona Twoimi ocieplaczami na szyję. Podobnie jak Ty jestem dumną posiadaczką łabędziej szyji i widzę, że mamy podobne problemy z jej ociepleniem :)))
OdpowiedzUsuńBuźka!
Z tymi ocieplaczami to jest tak,-- że jak już zrobię jakiś cieplejszy sweterek, to zaraz kombinuję do niego coś pod szyję. I potem wychodzą takie różne nietypowe, czasem trochę dziwaczne golfiki. W końcu najważniejsze, że spełniają swoje zadanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Biały sweterek prosty a jaki uniwersalny i pasujący do wszystkiego,niebieski na dodatek jeszcze ciepły a pomysł na wykorzystanie pozostałości na szyjogrzej bardzo trafiony:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zapomniałam dopisać - bardzo mi się podoba ten komplecik dla córki:)
OdpowiedzUsuńTo ja zacznę od spóźnionych nieco, ale serdecznych życzeń urodzinowych - wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, radości i weny twórczej!!!
OdpowiedzUsuńGolfy wszelakie kocham miłością wielką i mogłabym w nich chodzić przez całą jesień i zimę, dlatego bardzo podoba mi się kremowy sweterek. Takiego szerokiego golfa nigdy jeszcze nie robiłam i musiałabym w końcu spróbować :). Turkusowy sweterek ma ciekawą fakturę i z golfikiem tworzy świetny komplet :).
Wszystkiego najlepszego!!! Pesela nie oszukasz(bo to wredny"facet"),ale najważniejsze co w duszy gra (u mnie wiecznie maj:)). a Ty przy takiej wenie twórczej swoją kreatywnością i szalonymi pomysłami nie raz zszokujesz własne dzieci. Jeszcze raz wszystkiego naj...Pozdrawiam.Małgosia
OdpowiedzUsuńZwyklak jest zupełnie niezwykły, a najbardziej podobają mi się w nim rękawy:) Super wygląda w połączeniu ze spodniami. Z suny september robiłam kiedyś bolerko, ale wyszło do chrzanu; chyba spruję i może też przerobię na taki szyjogrzej:)
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo ładne pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńTwoje ubrania są naprawdę piękne, w jakiejś galerii powinnaś je sprzedawać, bo często w sklepach wiszą różne szmaty za grube pieniądze, a Twoje są porządnie i ładnie wykonane :).
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego, moc uścisków :))
Wspaniałe prace!!! Bardzo ładne kolorki i perfekcyjnie wykonane!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego:)))))
Wszystkie Twoje prace bardzo mi się podobają, niby proste, ale mają w sobie to coś :)
OdpowiedzUsuńI życzę Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
Pozdrawiam ciepło :)
Samych radosnych chwil, wiele szczęścia na życiowych ścieżkach , bo jeśli ono jest , wszystko jest możliwe Dorotko. Masz taką figurę , że wiek nie ma u Ciebie żadnego znaczenia. Prace świetne,pomysłowe i pięknie wydziergane. Pozdrawiam słodziutko
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj !!! Zawsze to pretekst do imprezki ;)
OdpowiedzUsuńDziergadła super grube widzę i cieplutkie!!! Będzie grzało :)
Bardzo uroczy i dziewczęcy ten biały golfik!!! :)
Pozdrawiam serdecznie!!!
100 lat i spełnienia marzeń ,zdrowia ,zdrowia
OdpowiedzUsuńbardzo ładne prace
Pozdrawiam i zapraszam
Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe. Impreza dopiero będzie, łączę ją zawsze z imieninami męża. I wtedy następuje wymiana prezentów niespodzianek--jest wesoło.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze
Serdecznie witam nowych gości
Pozdrawiam cieplutko
Dołączam się oczywiście do życzeń , wszystkiego co najlepsze !!!!!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie dziergadełka super. Bardzo podobają mi się rękawy w białym sweterku / lubię takie dłuższe i poszerzane / a turkusowy sweterek pięknie współgra z dołem. Pozdrawiam cieplutko.
Życzenia nieco spóźnione, ale aktualne; dobrego każdego dnia:)Sweterki są cudnie przydatne, czapa mnie zauroczyła:) Duuuużo nowych pomysłów życzę.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i duzo czasu na robótki reczne:)) Wszystkie twoje prace są śliczne:))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!!! Sto lat i samych radosnych dni!!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten biały sweter - jest taki uniwersalny - pasuje do wszystkiego. Jej, jestem pod wrażeniem, ile ślicznych rzeczy wydziergałaś!
Pozdrawiam cieplutko,
Asia
Dorotko bardzo dziękuję za odwiedziny u mnie i wszystkie pochwały :) Zagościłam się u Ciebie i podziwiam wszystkie cudeńka, mam nadzieję, że tez się kiedyś nauczę takie cuda robić :) Pozdrawiam serdecznie. Kasia
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy robisz pozdrawiam i zapraszam do siebie Alicja
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszegoi :) Ale sie juz mocno spoznilam z zyczeniami :) A prezent urodzinowy byl?
OdpowiedzUsuńPrezent--oczywiście, że był.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dorotko życzę Ci wszystkiego najlepszego urodzinowego spełnienia najskrytszych marzeń mnóstwa świetnych pomysłów i samych słonecznych dni.Życzenia trochę spóźnione,ale naprawdę serdeczne.
OdpowiedzUsuńPiękne sweterki ,a ocieplacz córci piękny i pomysłowy:)
Pozdrawiam serdecznie Lucy
Dziękuję za miłe i serdeczne życzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystko, co wydziergasz, chciałabym mieć. To straszne!:(
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa na blogu i za zaproszenie, Dorotko! :) Niesamowite rzeczy dziergasz! Oglądam i oglądam i napatrzeć się nie mogę! A ich ilość przyprawia o zawrót głowy! Kiedy ty to robisz? :))) Taki otulacz jak powyżej to sama chciałabym mieć, prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńI oczywiście życzę przy okazji wszystkiego najlepszego, nawet jeśli nie lubisz swoich urodzin. :)) Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i miły komentarz i zapraszam ponownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam