Sweterek dziergałam od dołu do góry całkowicie bezszwowo. Pierwszy raz wrabiałam tego typu rękawy bezpośrednio przerabiając razem z tyłem i częściami przodów.
Właśnie tego typu rozpinanych sweterków brakuje mi w mojej garderobie. Taka dzianina to bardzo praktyczna rzecz, powiedziałabym, że wręcz niezbędnik sprawdzający się niezależnie od pory roku.
Zimą przyda się do spodni i grubszych spódnic, latem w chłodne poranki można szybko zarzucić na kieckę.
No i to chodziło :)
Myślę, że z czasem powstaną kolejne, podobne fasonem rozpinańce oczywiście w innych kolorach i z wykorzystaniem innych wzorów.
I jeszcze parę słów na temat włóczki.
Sweterek wydziergałam z Alize Cashmiry 100% wełna drutami 5 mm. Bardzo dobrze się nią dziergało, nitka sprężysta oczka ładnie układają się na drucie. Bardzo przyjemna wełenka i co najważniejsze w ogóle nie podgryza. Jedyną jej wadą jest to, że nie należy do najwydajniejszych. Na ten sweterek poszło mi 420 g Reasumując włóczka bardzo mi się podoba i coś mi mówi, że jeszcze do niej wrócę.
Wszystkich zaglądających ciepło pozdrawiam
Koronkowa robota, piękny sweterek, bardzo Twój. W tej drugiej stylizacji - najpiękniej. Ta sukienka(?) pasuje idealnie do niego :) :)
OdpowiedzUsuńTaka własna twórczość to sama radocha; sweterek już zdążyłam polubić :). A ta sukienka, to niezupełnie sukienka, to tunika + krótka spódniczka;- jakoś tak podświadomie zestawiły mi się do zdjęcia :):)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jestem pod wielkim wrażeniem! Niezwykły jest ten wzór :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Wzór tak naprawdę nie jest zbyt skomplikowany, to tylko układ lewych i prawych oczek pasy warkoczy zwieńczone listkiem i kilkanaście bąbelków :)
UsuńPozdrawiam ciepło
Przecudna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńPozdrawiam serdecznie
Kolejny raz unikatowe dzieło! ☺
OdpowiedzUsuńStaram się.
UsuńPowielanie gotowych projektów nie daje mi tyle satysfakcji ile realizacja własnych pomysłów.
I chyba tego będę się trzymać :).
Gorąco pozdrawiam
Śliczny sweterek! Dorotko - pięknie wkomponowałaś wzorki przez co jest bardzo efektowny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Asia
Dzięki. Zestawianie różnych wzorów ze sobą w kompozycje oraz nieograniczony wachlarz fasonów daje nieskończoną ilość kombinacji. I w ten sposób można tak bez końca projektować i projektować.... :)
UsuńPozdrawiam cieplutko
Z krótką spódnicą (zdjęcie nr 8) - to jest to!
OdpowiedzUsuńNakazuję Ci nosić krótkie spódnice i sukienki!!! Sama uwielbiam długości typu "matka Joanna od aniołów" (jak mi zawsze dogryza jeden kolega), ale Tobie wydaję nakaz chodzenia w długości w kolano ;-). Jestem zachwycona tą stylizacją!
Świetny sweterek. Tył, widzę, wzorowany na tunikowym. Wykończenia tyłu bąbelkami - superowe!
W moim przypadku krótkie kiecki tylko z kryjącymi rajstopami :):).Widzę, że Tobie też się podoba ten sweterek z tą kombinowaną kiecką.
UsuńPozdrawiam i do zobaczyska
Pani projekty są niezwykle romantyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńGorąco pozdrawiam
Świetny sweterek, za każdym razem jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich projektów, wszystko tak ładnie ze sobą współgra i te fantazyjne motywy... Ty się po prostu minęłaś z powołaniem, jesteś urodzoną projektantką!
OdpowiedzUsuńMoże i masz trochę racji z tym powołaniem :)
UsuńSweterek już zdążyłam przetestować i na pewno nie po przestane na tym jednym kolorze. Myślę już o jagodowym i beżowym rozpinańcu :):).
Gorąco pozdrawiam
Sweterek jest po prostu Śliczny ,piękne wzory i kolor super.Podziwiam zręczne paluszki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję.
UsuńOd pewnego czasu bardzo polubiłam kolor gołębi.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Pozdrawiam cieplutko
Piękne warkocze z tyłu:) Teraz robię sweter od góry i może coś takiego bym zrobiła:) A oczka lewe między warkoczami odejmowałaś? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobiąc od góry taki listek nie wyjdzie, ale warkocze jak najbardziej. Jakbyś np. zaczęła od samej góry sześcioma lub siedmioma warkoczykami( 1.o.lewe pomiędzy każdym warkoczem) i na pewnej wysokości poniżej łopatek na plecach zaczęła dodawać w co szóstym lub w co ósmym rzędzie po 1 oczku lewym między wszystkimi warkoczami uzyskasz podobny efekt, tylko be liścia.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Sweterek idealnie wkomponował się w Twój romantyczny styl, a stylizacja z sukienką w kolanko wymiata:)Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSkoro już zgodziłam się na testowanie włóczek, a projekty miały być autorskie, uznałam, że nie powinnam iść na łatwiznę. Ten sweterek miał być zwyklaczkiem, a wyszło jak zawsze :):)
UsuńGorąco pozdrawiam
Niespotykany wzór Twojego sweterka. Wyglądasz w nim świetnie . Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńEksperymentów z zestawianiem różnych wzorów ze sobą z różnymi fasonami na pewno nie porzucę :).
Cieplutko pozdrawiam
Dorotko, ja myślałam, że to taki wiesz - zwyklaczek rozpinany będzie! Ależ wtopa! Kolejne misterne dzieło :) Ależ Ty potrafisz projektować te detale!
OdpowiedzUsuńSweterek początkowo miał być prostym szybko narzucanym wdziankiem pasującym do wszystkiego. Prawie się udało. Jedynie słowo prosty nie pasuje do opisu :):)
UsuńPiękna praca:) Zachwycające detale, urocza stylizacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło.
UsuńPozdrawiam cieplutko
Zachwycający!!!!serdecznie pozdrawiam Dorotko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Właśnie jestem na etapie rozpisywania wzoru.
UsuńMyślę, że w ciągu 2, 3 tygodni pojawi się na centrum włóczek i w "Robótki dla każdego"; będzie można skorzystać.
Pozdrawiam serdecznie
Dorotko Twoje prace są naprawdę nietuzinkowe :) Jestem pełna podziwu!!!Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńOstatnio sporo dziergałam, ale jak tylko się ociepli wyrywam na działkę :).
Pozdrawiam serdecznie
Uroczy ten sweterek. Naprawdę piękne prace :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo mi miło.
UsuńGorąco pozdrawiam
Super się prezentuje
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńMam nadzieję,że praktyczny też będzie :).
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo kobiecy i pięknie pasuje zarówno do spodni jak i do spódnicy. Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńDziergałam go właśnie z tą myślą żeby do wielu różnych ciuszków pasował.
UsuńGorąco pozdrawiam
Ależ te Twoje dzianiny są pracochłonne, podziwiam te cuda pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, ich wykonanie pochłonęło mi sporo czasu. Ale za to jaka satysfakcja. Wynagradza cały ten trud:)
UsuńGorąco pozdrawiam
Jestem u Ciebie pierwszy raz, sama nie miałam cierpliwości w szkole zrobić próbki 5 cm x 5 cm, dlatego nie mogę wyjść z podziwu, że spod Twojej ręki wychodzą takie cuda :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Dziękuję za odwiedziny.
UsuńDziewiarstwem interesowałam się jeszcze w liceum.
Jak widać kręci mnie to do dzisiaj,- ot pasja taka :)
Gorąco pozdrawiam
Olalalaaaaaaaaaaa:)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPozdrawiam :)