Coś nie mam dziś natchnienia do pisania. Więc będzie krótko.
Najpierw zaległe zdjęcia dotyczące prezentu urodzinowego (urodziny w listopadzie były) najmłodszego mojego dziecięcia.
Córcia zamówiła sobie czapę krasnalkę w komplecie z otulaczem , koniecznie miało być prosto i w beżu.
Zamówiła również jakieś pojemniki na kosmetyki i inne drobiazgi, ażeby już nie walały się luzem po kątach.
Najpierw komplecik. Czapka z kompleciku stanowi styczniową propozycję "12 czapek w jeden rok".
A tu owe pojemniki/koszyczki wydziergane szydłem nr. 12 ze zpagetti
Najpierw bez podszewki:
A tu z podszewkami, które należało uszyć ze względu na przechowywanie w nich kosmetyków (chodzi o wygodę związaną z częstym praniem).
Z kolei popielatą kamizelkę pokazaną poniżej wydziergałam dla swojej mamy.
Zgodnie z zamówieniem pionowe wzory listków są z dodatkiem srebrnej nitki.
Kiepskie zdjęcia; bo trzeba było szybko uwiecznić, bo dzień był ponury, a kamizelka pośpiesznie musiała powędrować do mamy.
Na koniec golf dla mnie, który wydziergałam z resztek włóczki pozostałych po innym kompleciku:
(rozpinany sweterek z kapturem i długa wąska spódnica).
Jak widać poniżej spódnica z tamtego kompletu idealnie pasuje również i do tego sweterka z golfem.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Mimo, że rzadko się odzywasz, to nie próżnujesz. Fajne rzeczy zeszły z Twoich drutów: komplecik dla córki bardzo mi się podoba, kamizelka dla mamy na pewno jest ciepła i praktyczna, o sobie też nie zapomniałaś i dobrze, bo golf super.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję. Chciałabym się częściej odzywać;- jak mi parę spraw "spadnie z głowy" to mam nadzieję, że tak się stanie.
UsuńDo zobaczenia
Pozdrawiam
Super prezenty:) Córka i mama na pewno są zadowolone:) A Twój sweterek jest bardzo fajny. Moim zdaniem z resztek włóczek powstają najciekawsze udziergi:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację z resztek włóczek można różne ciekawe rzeczy wyczarować.
UsuńWystarczy je odpowiednio zestawić.
Z tego co widzę obdarowane są bardzo zadowolone ze swoich prezentów.
Pozdrawiam
Cudne rzeczy robisz!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńPozdrawiam i do zobaczenia jeśli wybierasz się na sobotnie spotkanie do Rzeszowa.
Pozdrawiam
Wspaniałe prace ,córka pięknie wygląda w tym komplecie.
OdpowiedzUsuńKoszyczki są wspaniałe ,a golfik i kamizelka Mistrzostwo Świata .
Pozdrawiam Ewa
Dziękuję. Córka zadowolona z kompletu i nawet zamówiła następny.
UsuńZ tego co wiem, kamizelka mamie bardzo przypadła do gustu.
Jeżeli chodzi o szydełkowe koszyczki to nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa.
Pozdrawiam
Dorotko, nieustannie coś robisz i pięknie Ci to wychodzi. Wciąż zachwycają mnie komplety, które dziergasz dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Dzięki za miłe słowa. Św. Mikołaj widząc jak się ostatnio opuściłam robótkowo tyle mi naniósł włóczki, że tylko dziergać, kompleciki również.
UsuńJest tylko jeden problem - kiedy?
Pozdrawiam
Piękne prace! Wszystko bardzo mi się podoba ale najdłużej chyba podziwiałam koszyczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. A koszyczków mam w planach więcej.
UsuńGorąco pozdrawiam
Jak zwykle świetne prace. Komplet córci jest świetny. Kamizelka to mistrzostwo, koszyczki bardzo pomysłowe. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Golfik cudownie komponuje z e spódnicą komplet dla córci wspaniały nic nie ujmując kamizelce dla mamy.a koszyczki ? poprostu bajka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo. Golfik zdążyłam bardzo polubić i chyba będę go często nosić,kolorystycznie pasuje mi do wszystkich dżinsowych spodni i spódnic.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Śliczności !!! Uwielbiam do Ciebie zaglądać, zawsze coś ciekawego prezentujesz:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów.
UsuńPozdrawiam ciepło
Wszystko jest cudne !!! . Zawsze pokazujesz różnorodne prace i bardzo starannie wydziergane. Ja też nie zawsze mam ochotę pisać . Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że do mnie zaglądasz i że Ci się moje prace podobają.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Komplet dla Córki super, jest prosto, a jednak trochę fantazyjnie przez ten spiralny układ. Pojemniczki na kosmetyki z podszewkami bardzo zyskały na uroku, śliczne są. Kamizelka na pewno grzeje i zdobi, a sweter z resztek jest po prostu perfekcyjny i bardzo w Twoim stylu, który uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńDzięki za wszelkie pochwały.
UsuńCałe szczęście, że z tym kompletem i koszyczkami wstrzeliłam się (co wcale nie jest takie łatwe) w gust mojej 14-to letniej kapryśnicy...haha...
Pozdrawiam i do zobaczenia w sobotę.
Wspaniałości :-)
OdpowiedzUsuńWszystko bez wyjątku bardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi miło.
UsuńPozdrawiam
U ciebie zawsze dużo różnych cudów. Piękne prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam
Czapeczka z ocieplaczem podobają mi się i to bardzo! Tak samo jak koszyczki :)
OdpowiedzUsuńObdarowanej też przypadł bardzo do gustu ten komplecik, a koszyczki spełniły swoją funkcję uff - wreszcie wszelkie kosmetyki w buteleczkach i pudełeczkach nie stoją/ leżą luzem tworząc wrażenie bałaganu.
UsuńPozdrawiam
Sliczne prezenciki :) To nic, ze szybko, skoro tyle pieknych prac :)
OdpowiedzUsuńWszystkie prezenty zostały w pełni zaakceptowane, co początkowo nie było takie pewne.
UsuńA największy pośpiech odnotowałam przy kamizelce dla mamy;- jeszcze trochę i pobiłabym własny rekord w dzierganiu na czas ....haha...
Serdecznie pozdrawiam
Fajnie wyszedł komplet dla córki, ta ukośność! Kamizelka i Twój golf to moje ukochane szarości. Ale ale ale - w oko wpadła mi druga ze spoódnic, którą masz na sobię. Jest PIĘKNA!!!!
OdpowiedzUsuńSzarości mają swój niewątpliwy urok zarówno w wydaniu eleganckim jak i
Usuńkażdym innym. Ta szara spódnica, która wpadła Ci w oko to zdobycz zakupiona tuż po towarze na sh. Jest uszyta z pięknej i bardzo nietypowo tkanej wełenki,;- zupełnie jakby ją tkały jakieś pajączki, raz gęściej z cieńszej nitki , raz rzadziej z grubszej nitki tworząc niepowtarzalną strukturę. I do tego jej fason. Nawet się nie zastanawiałam i kupiłam.
Bardzo ją lubię.
Pozdrawiam
bardzo fajny komplet córki !! świetna fotka :) Pojemniczki sama by chętnie przygarnęła bo u mnie wszystko się hmmm wala :) , a ty w golfie SUPER !
OdpowiedzUsuńDo tematu koszyczków pewnie jeszcze wrócę. W praktyce świetnie się sprawdzają zwłaszcza na drobiazgi. Już widzę nawet zapotrzebowanie na podobne w łazience i w przedpokoju.
UsuńPozdrawiam
Piękne prezenty zrobiłaś,te pojemniczki super pomysł.Golf z resztek włóczki wygląda wspaniale te szarości pięknie połączyłaś:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Lucy:))))
Prezenty zostały w pełni zaakceptowane, a ja w pełni usatysfakcjonowana.
UsuńLubię szarość. To kolor "bezpieczny"i bardzo uniwersalny.
Serdecznie pozdrawiam
Prześliczne prezenty! Jak dobrze mieć taką zdolną mamę i córkę :-) Komplet dla córy baaardzo mi się podoba, koszyki też śliczne :-) Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak potrafisz przerabiać i wykorzystywać różne resztki - tworzysz z nich prawdziwe cuda :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych słów pod moim adresem.
UsuńResztki włóczek zwykle kompletuje z grubsza według gatunków i kolorów;- jak się uzbiera odpowiednia ilość wtedy dumam nad odpowiednim projektem.
Serdecznie pozdrawiam
Piękne upominki - komplecik dla córki rewelacyjny! :)) Koszyczki też bardzo mi się podobają, myślę o podobnych dla siebie, tylko ta doba nie chce się rozciągnąć!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz.
UsuńBrak czasu na realizację swoich pomysłów,- no skąd ja to znam.
Dla mnie doba też jest stanowczo za krótka.
Gorąco pozdrawiam
Przepiękne prace!!! Wspaniale wykonane!!! Wszystko mi się bardzo podoba!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Dziękuję.
UsuńSerdecznie pozdrawiam
Córka w czapce pięknie się prezentuje.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam
śWIETNY KOMPLET , A KOSZYCZKI WYMIATAJĄ,SUPER POMYSŁ:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A co do koszyczków, będzie ich więcej, mam następne zamówienia.
UsuńPozdrawiam
Ale prezenty a komplet powalający !
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam
Witaj,
OdpowiedzUsuńBogaty post :-) Dla Córki miało być prosto, jest prosto, ale jednocześnie pięknie. Ujmujący komplet i tak Jej do twarzy.
Do tego wzoru z kamizelki jakoś tak się czaję od dawna, ale ciągle brakuje czasu.
Prezenty na pewno przypadły Wszystkim do gustu.
Pozdrawiam ciepło
Monika
Dziękuję za miły komentarz.
UsuńZachęcam do dziergania wzoru liści z tej kamizelki;- jest prosty, bardzo łatwy do zapamiętania i dość efektowny. Osobiście kilkakrotnie z tego wzoru korzystałam. Poza tym dobrze się komponuje z warkoczami.
Gorąco pozdrawiam
Pani Doroto,
OdpowiedzUsuńJestem, podobnie jak moje koleżanki z pracy (w sumie 9 Pań) pod dużym wrażeniem Pani prac dziewiarskich, uwiecznionych fotograficznie na blogu. Najbardziej podobały się nam Pani komplety ubraniowe i oczywiście skręcana czapka krasnala (widziałem ją w Pani aktualnej realizacji). Niezłe projekty i doskonałe wykończenie! Duży "szacun", jak mawiają młodzi!
Mam nadzieję na ew. kolejne spotkanie w Krakowie
Pozdrawiam życząc dalszych ciekawych pomysłów
Jerzy (z sobotniego, popołudniowego spotkania w krakowskim "Amiqsie")
Panie Jerzy,
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z tak miłych odwiedzin na moim blogu.
Muszę przyznać, że tym komentarzem zmotywował mnie Pan do większej "aktywności dziewiarskiej" (różnie z tym u mnie bywa).
Przyjemnie wspominam sobotnie spotkanie. Szkoda tylko, że do Krakowa mam 120 km i nie jestem w stanie częściej tam bywać, ale myślę,że przed wakacjami zdążę się pojawić.
Gorąco pozdrawiam
świetny blog! Obserwuję !
OdpowiedzUsuńWitam.
UsuńBardzo mi miło. Mam nadzieję, że nie będziesz się u mnie nudzić.
Pozdrawim
Pojemniki-koszyczki wspaniała. Doskonały pomysł z ta podszewką. Sweterek jak zwykle przecudny. Piękne prace tworzysz Dorotko. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPodszewki w koszyczkach na kosmetyki są bardzo praktyczne;- łatwo ściągnąć i wyprać.
Pozdrawiam gorąco