Problem z popsutym kompem na razie nie rozwiązany, a na pożyczonym to trzeba krótko i do rzeczy, nie przesiadywać długo co by nie nadużywać czyjejś cierpliwości :):).
Na początku chciałabym podziękować za miłe komentarze (które przeczytałam) dotyczącego mojego poprzedniego czapkowego wpisu. Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normalności i będę mogła nadal swobodnie blogować.
Wszystkim zaglądającym do mnie życzę zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.
Niech błogosławieństwo Bożego Dzieciątka towarzyszy Wam przez całe życie.
A poniżej fotki z tegorocznych ozdób świątecznych własnego udziergu. Większość z nich powędrowała w świat w postaci upominków lub w formie dodatków do większych prezentów.
Jeszcze raz Wszystkich gorąco pozdrawiam
Dorota