Korzystając z tego, że córa pojawiła się na kilka dni uwinęłam się szybciutko ze zdjęciami.
Różany ogród to kolejny projekt jaki wykonałam w ramach testowania włóczek dla firmy Bafpol.
Lubię różne stylizacje w tym również styl romantyczny. Myślę, że sweterek będzie w użyciu, ot choćby najbliższe Święta Wielkanocne stanowią dobrą okazję. Do kompletu jest opaska na głowę; co prawda nie jestem pewna czy będę ją nosić,-wydziergałam z rozpędu :), zawsze może któraś córa ją przygarnąć :).
Formę sweterka można regulować sznureczkami wciągniętymi we wszystkie plisy:- pod szyją regulacja wielkości dekoltu,- przy rękawach regulacja ich szerokości, -dolna plisa swetra, która decyduje czy to ma być krótszy sweterek do spódnic, czy np. tunika do spodni.
Do sesji zdjęciowej załapały się też dwie spódnice. Pierwsza w kolorze jagodowym dziergana kilkanaście lat temu. A na ostatnim spotkaniu dziewiarek dorobiłam jej plisę nawiązującą wzorem i kolorem do sweterka dając jej szansę na drugie życie.
Zielona spódnica ma chyba z 30 lat. Wydziergana została ze 100% bawełny (gruby kordonek) w kolorze iglaków. Ponieważ kordonek ma delikatny połysk zaprojektowałam wtedy wzór gałązek współgrający z kolorem oraz karczkiem w wydłużone kliny. Kiedyś już się nią na blogu chwaliłam. Pewnie jeszcze nie raz się w sesji zdjęciowej przewinie. Świetnie się nosi i bardzo ją lubię.
I jeszcze moja opinia na temat włoczki testowanej:.
W tym projekcie wykorzystałam włóczkę Opus Diament Natura 80 % angora, 20% akryl.
550m/100g - co oznacza, że jest wydajna. Na ten luźny sweterek o długości tuniki z bardzo dłuuugimi rękawami zużyłam 3 moteczki.
Dziergało się przyjemnie zarówno na drutach jak i na szydełku.Włóczka bardzo miła w dotyku co oznacza, że wrażliwcy mogą spokojnie nosić taką dzianinę na gołe ciało :).
Jedyne co mnie trochę martwi, czy nie będzie się oby mechacić.
A co do aplikacji różyczkowej: -różyczki wydziergałam z resztek moherków w trzech odcieniach różu, a listki z resztek włóczek akrylowobawełnianych również w trzech odcieniach zieleni.
Poniżej jak zwykle zdjątka :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę miłego wypoczynku sobotnio- niedzielnego.
piątek, 24 lutego 2017
niedziela, 15 stycznia 2017
Tunika w warkocze
Mój komputer znowu nawala, pomimo formatowania nadal przekierowuje na jakieś dziwne strony, kasuje większość komentarzy, z trudem otwiera strony którymi jestem zainteresowana- jednym słowem totalnie zniechęca do siebie.
Dziewiarsko też ostatnio słabo . Zaczęłam projekt nr 3, ale coś mi się w nim nie podoba;- bez prucia się nie obędzie.
Korzystam gościnnie z nieswojego komputera więc wypada się streszczać.
Tą tunikę dziergałam pospiesznie jeszcze w grudniu, stanowiła bowiem część prezentu pod choinkę dla Ani.
Wykonana z bardzo miłego w dotyku i w robótce niemechacącego się akrylu Himalaya.
Miało być kremowo, warkoczowo, sukienkowo;- warunki jak mi się wydaje :) zostały spełnione.
Poniżej sesja zdjęciowa na modelce- właścicielce owej tuniki:).
Gorąco Wszystkich pozdrawiam
Dziewiarsko też ostatnio słabo . Zaczęłam projekt nr 3, ale coś mi się w nim nie podoba;- bez prucia się nie obędzie.
Korzystam gościnnie z nieswojego komputera więc wypada się streszczać.
Tą tunikę dziergałam pospiesznie jeszcze w grudniu, stanowiła bowiem część prezentu pod choinkę dla Ani.
Wykonana z bardzo miłego w dotyku i w robótce niemechacącego się akrylu Himalaya.
Miało być kremowo, warkoczowo, sukienkowo;- warunki jak mi się wydaje :) zostały spełnione.
Poniżej sesja zdjęciowa na modelce- właścicielce owej tuniki:).
Gorąco Wszystkich pozdrawiam
poniedziałek, 21 listopada 2016
Projekt nr 2
I kolejny projekt dla firmy Bafpol w ramach testowania włóczek.
Jest to luźna tunika w dość uniwersalnym rozmiarze (38/40/42/44) dziergana bezszwowo na okrągło od góry do dołu.
Dane techniczne:
Włóczka Opus Greta Multi Natura
100g / 410m 65% akryl, 35% wełna merino
Druty z żyłką nr 3.
Na tunikę zużyłam 400 g włóczki.
Greta Multi ma bardzo ciekawe zestawienia kolorystyczne. Ja zdecydowałam się na mieszankę turkusów, jagody, wrzosu, bakłażanu. Pomimo, że robótka niezbyt szybko przyrastała dziergało się dobrze, a z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona. Podoba mi się taki układ pasów.
Dodatek wełenki powoduje, że dzianina przyjemnie grzeje dlatego świetnie się nadaje na cienkie i jednocześnie ciepłe sweterki.
Myślę, że podobnych w fasonie dzianin pojawi się u mnie więcej; ot taka faza na linię A :)
Już widzę jak będę ją użytkować. Najczęściej z leginsami, bo praktycznie i na rowerze będzie w niej wygodnie.
Chociaż z długą wąską spódnicą też mi się podoba.
Zresztą oceńcie sami.
Gorąco Wszystkich pozdrawiam
Jest to luźna tunika w dość uniwersalnym rozmiarze (38/40/42/44) dziergana bezszwowo na okrągło od góry do dołu.
Dane techniczne:
Włóczka Opus Greta Multi Natura
100g / 410m 65% akryl, 35% wełna merino
Druty z żyłką nr 3.
Na tunikę zużyłam 400 g włóczki.
Greta Multi ma bardzo ciekawe zestawienia kolorystyczne. Ja zdecydowałam się na mieszankę turkusów, jagody, wrzosu, bakłażanu. Pomimo, że robótka niezbyt szybko przyrastała dziergało się dobrze, a z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona. Podoba mi się taki układ pasów.
Dodatek wełenki powoduje, że dzianina przyjemnie grzeje dlatego świetnie się nadaje na cienkie i jednocześnie ciepłe sweterki.
Myślę, że podobnych w fasonie dzianin pojawi się u mnie więcej; ot taka faza na linię A :)
Już widzę jak będę ją użytkować. Najczęściej z leginsami, bo praktycznie i na rowerze będzie w niej wygodnie.
Chociaż z długą wąską spódnicą też mi się podoba.
Zresztą oceńcie sami.
Gorąco Wszystkich pozdrawiam
niedziela, 30 października 2016
Projekt nr 1
Ten zaROMBisty :) komplecik jest moim pierwszym projektem wykonanym dla firmy Bafpol w ramach testowania włóczek.
Dane techniczne:
Włóczka ALIZE lanagold fine :51% akryl, 49% wełna
kolor nr 221. W 100 g jest 390 m.
Druty na żyłce nr.4
Szydełko nr.2
Gumka do spódnicy o szerokości 2 cm
Dziergałam na okrągło zarówno spódnicę jak i kamizelkę.
Zużyłam całe opakowanie 0,5 kg ( wyrobiłam włóczkę niemal do ostatniego centymetra ).
Na spódnicę potrzebowałam 380 g a na kamizelkę 120 g.
Włóczka jak widać wydajna. Odrobinę szorstka a jednocześnie dość przyjemna w dotyku. Nie podgryza.
Odpowiednio sprężysta, co ułatwia uzyskać równe oczka. Jednym słowem przyjemnie się nią przerabiało.
Mam nadzieję, że komplecik dobrze będzie się nosił.
Spódnica spasowała mi kolorem i fakturą do starszego sweterka
Pancia może i zadowolona, ale kot to chyba tak średnio :)
Momentami konkretnie podwiewało :)
Dane techniczne:
Włóczka ALIZE lanagold fine :51% akryl, 49% wełna
kolor nr 221. W 100 g jest 390 m.
Druty na żyłce nr.4
Szydełko nr.2
Gumka do spódnicy o szerokości 2 cm
Dziergałam na okrągło zarówno spódnicę jak i kamizelkę.
Zużyłam całe opakowanie 0,5 kg ( wyrobiłam włóczkę niemal do ostatniego centymetra ).
Na spódnicę potrzebowałam 380 g a na kamizelkę 120 g.
Włóczka jak widać wydajna. Odrobinę szorstka a jednocześnie dość przyjemna w dotyku. Nie podgryza.
Odpowiednio sprężysta, co ułatwia uzyskać równe oczka. Jednym słowem przyjemnie się nią przerabiało.
Mam nadzieję, że komplecik dobrze będzie się nosił.
Spódnica spasowała mi kolorem i fakturą do starszego sweterka
Pancia może i zadowolona, ale kot to chyba tak średnio :)
Momentami konkretnie podwiewało :)
Jeszcze z ciemniejszą koszulą
Tak mnie przewiało, że kolejne przebieranki nie wchodziły w grę; a szkoda, bo z pudrowym różem bardzo mi się podoba
I na koniec mała zajawka projektu nr.2. Jeszcze tylko, albo aż rękawy :)
Serdecznie witam nowych obserwatorów
Wszystkich zaglądających ciepło pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Subskrybuj:
Posty (Atom)